Zapewne na pytanie co jest najważniejsze w planowaniu wakacji, wyjazdu na ferie czy też innego urlopu, powiecie, że to kwestia pakowania. Pewnie w dużej mierze tak, bo jak spędzać urlop bez potrzebnych nam rzeczy? Ale to nie wszystko.
Według nas, najważniejsze w planowaniu urlopu jest samo właśnie planowanie! Dbałość o to aby od początku do końca nasz wyjazd był dobrze zaplanowany. Nie można tylko poprzestać na zadbaniu o to, aby niczego nie zapomnieć z rzeczy, które będą nam potrzebne na wyjeździe. Ważniejsze, o ile nie najważniejsze, jest odpowiednie zaplanowanie samego urlopu. Co i kiedy będziemy robić, jak się do tego przygotować, co musimy odpowiednio wcześniej wiedzieć o miejscu naszego urlopu, aby był udany. Spraw do zaplanowania jest bardzo wiele – czy to budżetu (jaką walutę potrzebujemy i ile, z bezpieczną nadwyżką), dokumentów (nie tylko potrzebnych w trakcie podróży, ale także tych, które musimy mieć na miejscu np. prawo jazdy), biletów na dodatkowe atrakcje, planu na jakie dodatkowe wypady chcemy się wybrać, co chcemy zwiedzić (w tym godziny otwarcia, zniżki, opinie, a nawet wcześniejsze kupienie biletów), nocować, itd. itd…
Wierzcie nam, nie ma nic gorszego jak marnowanie czasu już na samym urlopie co do planowania co będziemy robić, kiedy przecież można to zaplanować jeszcze przed wyjazdem, a każdy dzień z urlopu dobrze wykorzystać. Z pomocą w planowaniu przychodzą nam również nowe technologie – dzisiaj jeszcze zanim będziemy na miejscu możemy być tam „wirtualnie” – oglądając zdjęcia w sieci, korzystając z kamerek on-line, czy też „odwiedzając” miejsca docelowe z opcją Street View dostępną w mapach Google’a. Takie wcześniejsze „odwiedzenie” pozwala zrobić wstępny rekonesans gdzie będziemy podczas urlopu, jakie są odległości między punktami, które chcemy odwiedzić i wszystko to co chcemy zobaczyć. A wszystko to po to, aby nie „tracić” czasu już na miejscu na wstępne poznawanie miejsca na początku pobytu (ten krok możemy mieć za sobą jeszcze przed wyjazdem!).
Tutaj zapewne zaraz odezwą się te osoby, które lubią spontaniczne spędzanie czasu, ale my do nich nie należymy, a już z pewnością nie wyobrażamy sobie takiego spontanicznego wyjazdu na tygodniowy, czy nawet krótszy urlop.
Dlatego też zachęcamy do wcześniejszego zaplanowania wszystkiego co się da, aby urlop – na który czekacie czasami po dobrych kilka miesięcy – wykorzystać maksymalnie dobrze, bez stresu, bez chaotycznego planu już na miejscu.
Innymi słowy, plan całego urlopu zapewni Wam dobre jego wykorzystanie. Pamiętajcie tylko aby się dobrze spakować, bo to mimo wszystko najważniejsze 😉
Ale jak to wszystko spamiętać, gdzie zapisywać? My mamy ulubioną do tego aplikację – Evernote – która działa także off-line. Lepszego rozwiązania do notatek, do tej pory nie znaleźliśmy (a może się po prostu przyzwyczailiśmy, a że jest super, to nie szukamy innych).
