Przed wyjazdem zagranicę zawsze się zastanawiamy jaką zabrać walutę. Tym razem odpowiadamy na pytanie jaką walutę wziąć do Turcji. W tym roku mieliśmy okazję wyjechać na tureckie wakacje i też stanęliśmy przed dylematem jakie mieć ze sobą pieniądze. W tym wpisie będzie o tym co Wam radzimy w tym zakresie.
Turcja – waluta narodowa
W Turcji obowiązuje waluta lira turecka, a odpowiednikiem naszych groszy są kurusze. Analogicznie 1 lira dzieli się na 100 kuruszy. Liry tureckie są również środkiem płatniczym na Cyprze Północnym. W momencie jak piszemy ten post, kurs po jakim można kupić w Polsce lirę turecką to 0,46 PLN.
Można więc w zaokrągleniu przyjąć, że jak coś w Turcji kosztuje 10 lirów, to w celu przeliczenia ile to jest na złotówki, wystarczy podzielić tą cenę przez 2 – czyli wyjdzie nam, że ta rzecz kosztuje ok. 5 złotych.
Niemniej jednak, sprawa nie jest tak oczywista w kurortach, gdzie ceny raczej będziecie słyszeć w pierwszej kolejności w Euro lub dolarach amerykańskich niż lirach.
Jaką walutę zabrać do Turcji – Euro czy dolary?
W takim razie pytanie, czy do Turcji lepiej zabrać Euro czy dolary? A może jednak kupić liry? Te ostatnie od razu odradzamy. Jak nam zostaną, to ich sprzedaż w Polsce i tak nie będzie opłacalna.
Przed wyjazdem nie udało nam się znaleźć jednoznacznej odpowiedzi, którą z tych dwóch pierwszych walut zabrać ze sobą. W efekcie, najbardziej będąc przyzwyczajonym do Euro i słuchając znajomych, na wakacje zabraliśmy Euro.
To co ważne, płacenie w Euro jest bardzo wygodne i praktycznie bezproblemowe. W każdym miejscu – czy to sklepach stacjonarnych czy bazarach (mówimy głównie o miejscach mocno turystycznych) wszyscy akceptują europejski pieniądz i są przygotowani do tego aby również w tej walucie Wam wydawać (choć czasami spotykaliśmy się z tym, że Turcy woleli zwracać resztę w lirach… no tak, taki naturalny kantor i z ich punktu widzenia było to bardzo opłacalne. Zwracajcie na to uwagę aby jednak tego nie robili).
Przeczytaj również: Gdzie i kiedy jechać do Turcji?
No ale co z tymi dolarami w takim razie – brać czy nie brać? Szczerze mówiąc bardziej się opłaca mieć jednak dolary. Wciąż w wielu miejscach przeliczane są one na zasadzie 1 dolar=1Euro. Jak ktoś podaje cenę w Euro, to Wy możecie zapłacić ją w dolarach, a te są przecież tańsze! Nie mieliśmy dolarów, więc polegamy tutaj na opiniach i doświadczeniach innych turystów, którzy dzielili się z nami swoimi doświadczeniami podczas tegorocznych wakacji.
Na koniec jednak musimy przyznać, że osobiście przy kolejnym wyjeździe weźmiemy ze sobą jednak Euro z tego względu, że nawet jak nam zostanie trochę tej waluty, to później wydamy ją w dowolnym miejscu w Europie. Nie będziemy musieli iść i wymieniać w kantorze tego co nam zostanie, a z dolarami pewnie tak musielibyśmy zrobić. Euro zawsze się nam przyda częściej niż dolary – staje się coraz powszechniejszą walutą na wyjazdach wakacyjnych.
Gdzie bezpiecznie przechowywać pieniądze na wakacjach?
To gdzie bezpiecznie trzymać pieniądze na wakacjach opisywaliśmy w jednym z naszych postów i tu nie będzie zaskoczenia – potwierdzamy, że zdecydowanie najlepiej jest korzystać z sejfów. W Turcji nawet w hotelach o mniejszej ilości gwiazdek niż 5, sejfy są w cenie i zachęcamy aby to w właśnie w nich przechowywać pieniądze i wszystkie wartościowe rzeczy.
Alternatywą, kiedy nie możecie skorzystać z sejfu, zawsze są walizki na szyfr. W końcu mało kto będzie ryzykował wyjście z Waszą walizką z pokoju, nawet jak się do niego dostanie… Niemniej jednak, nie chowajcie w nich wszystkich swoich pieniędzy, podzielcie je zawsze na różne schowki.