Oferty first minute na wakacje 2020 już pojawiły się w niektórych biurach podróży zaskakując nie tylko konkurencję, ale w sumie i nas. Do tej byliśmy przyzwyczajeni, że o wakacjach zaczynamy dopiero myśleć po powrocie z letniego urlopu, a nie w jego trakcie – czyli w sierpniu…
Skoro już są pierwsze oferty na przyszły rok, to pojawia się pytanie czy w takim razie warto już teraz rezerwować przyszłoroczny wakacyjny wyjazd? W tym wpisie znajdziecie odpowiedź.
Pierwsze oferty first minute 2020 już są
Trzeba przyznać, że to dość niecodzienna sytuacja, że już w sierpniu możemy kupować wakacyjne wyjazdy na kolejny rok. Zazwyczaj firsty zaczynały się pojawiać jak kończyły się letnie urlopy, a osoby wyjeżdżające, z głowami pełnymi jeszcze wspomnień z dopiero co zakończonych wyjazdów, chętnie zaczynały się rozglądać za kolejnymi – zawsze to miło kończąc jedne wakacje, mieć w perspektywie następny wyjazd.
W tym roku sytuacja się zmieniła, bo pierwsi touroperatorzy – TUI i Coral Travel postanowili nas zaskoczyć i już teraz oferują możliwość zakupu ofert w ramach first minute 2020.
Wprawdzie first minute na wyjazdy 2020 już jest, ale niepełna
Z jednej strony można zrozumieć, że organizatorzy wyjazdów wakacyjnych chcą znacznie wcześniej zacząć kusić klientów swoją ofertą, ale czy my jaki klienci jesteśmy na tak wczesne planowanie gotowi? Zapewne część z Was już myśli o przyszłych wakacjach, więc i chętnie skorzystacie z takiej możliwości.
Przeczytaj również: Dlaczego na wakacje (jeszcze) jeździmy z biurem podróży?
Warto jednak zwrócić uwagę, że to jest takie częściowe wystartowanie z ofertą – otóż nie wszystkie hotele i destynacje, które będą dostępne w 2020 już są prezentowane. Wciąż dodawane są nowe i oferta ta jest uzupełniana. Można powiedzieć, że uruchomienie sprzedaży „wakacji 2020” miało wymiar bardziej symboliczny, mający na celu pokazanie klientom, że dane biura są pierwsze i można już do nich przychodzić i przeglądać oferty.
Przeczytaj również: Kiedy najlepiej wziąć urlop 2020 roku?
Równie ważne jest to, że z największych tylko TUI i Coral Travel na ten moment zachęcają do zakupu przyszłorocznych wyjazdów, a tym samym nie będziecie mieć teraz możliwości porównania co też szykują pozostałe duże biura: Itaka, Grecos, Rainbow. A jak sami dobrze wiemy, warto zawsze mieć większy wybór i porównać oferty różnych touroperatorów.
Z kupnem first minute 2020 lepiej poczekać do września
Tak jak wspomnieliśmy, na ten moment oferta jest first minute jeszcze dość ograniczona, a pełna oferta zapewne pojawi się u wszystkich za kilka tygodni, to jest we wrześniu, to właśnie do tego czasu radzilibyśmy Wam zaczekać. To właśnie we wrześniu powinniście mieć najlepszy wybór, najlepsze okazje i warunki zakupu wyjazdów urlopowych na przyszłe wakacje.
Przeczytaj również: First minute czy last minute – co wybrać, co jest lepsze?
Lepiej nie czekać na last minute
Jeżeli macie możliwość planowania wakacji ze znacznie dłuższym wyprzedzeniem, czy też jesteście rodzicami dzieci w wieku szkolnym, to lepiej skorzystać z ofert first minute, niż czekać na last minute. Polityka sprzedaży większości biur podróży zmieniła się istotnie w ostatnich latach i nastawiona jest na oferowanie najlepszych warunków w ramach first minute (np. gwarancje najniższej ceny, dodatkowy usługi w cenie, itp.). Zauważcie, że w ostatnim czasie ciężko jest znaleźć ciekawe oferty last minute, a biura mają ich mały wybór.
Zwyczajnie touroperatorom nie opłaca się sprzedaż last’ów – niskie ceny, brak przewidywalności sprzedaży, ryzyko „pustych miejsc”. Z pewnością ograniczanie atrakcyjności ofert last minute, tak aby zachęcać klientów do first minute, będzie przez biura dalej kontynuowana.
Przeczytaj również: Dlaczego już zacząć planować urlop na 2020?
Dlatego też zachęcamy Was do kupna wyjazdów ze znacznym wyprzedzeniem, ale jeszcze nie teraz, ale za kilka tygodni – we wrześniu.