Nepal to miejsce idealne dla ludzi kochających górskie wędrówki. Najwyższe góry świata Himalaje przyciągają turystów z całego świata. Przyjeżdżają oni aby nacieszyć oczy widokiem ośnieżonych masywów i aby przeżyć prawdziwą górską przygodę. Ilość szlaków trekkingowych jest niezliczona. Każdy w zależności od swojej kondycji fizycznej, ilości wolnego czasu, predyspozycji zdrowotnych może wybrać trekking dla siebie. Himalaje dostępne są dla każdego.
Najkrótsze bo jednodniowe trekkingi można zorganizować w rejonie Katmandu i Pokhary. Bardzo popularne są wioski Nagarkot, Dhulikiel, Panauti czy Bandipur nieopodal Kathmandu. Są to miejsca z bardzo dobrą bazą noclegową skąd wiedzie mnóstwo ścieżek, którymi możecie pochodzić od kilku godzin do 2-3 dni przebywając na wysokości około 2000-2500 m.n.p.m. Jest to bezpiecznie jak chodzi o objawy choroby wysokościowej. W okolicy Pokhary najprostsze szlaki jedno-dwu dniowe znajdziecie w rejonie Sarangkot i Dhampus oraz jeziora Begnas. Tutaj także nie ma problemów z zakwaterowaniem a wychodzimy na wysokość do około 2000 m.n.p.m. Góra Sarangkot przypomina Nagarkot. Tutaj również znajdziecie dużo hotelików w różnych cenach. Warto udać się na całodzienną wycieczką wyjeżdżając taksówką przed wschodem słońca na Sarangkot, a następnie spokojnie kilka godzin schodzić zboczem góry do Pokhary nad samo jezioro Phewa.
Chcąc przeznaczyć 3 do 8 dni na trekking i wyjść już wyżej bo na wysokość do 4000 m.n.p.m. można wybrać się na punkt widokowy Poon Hill (3210 m.n.p.m.) w rejonie Annapurny (pętla 3-4 dni) albo nawet do Annapurna Base Camp (pętla 7-8 dni). Poon Hill jest bardzo popularnym miejscem krótkiego trekkingu ze względu na panoramiczny widok na masyw Dhaulagiri i Annapurny oraz dolinę rzeki Kali Gandaki.
W pobliżu Kathmandu idealna na krótki 5-7 dniowy trekking jest dolina Langtang oraz jeziora Gosainkunda lub dolina Helambu (można to zrobić razem w około 10-14 dni).
W Langtangu mimo, że góruje nad nim siedmiotysięcznik Langtang Lirung to z paru punktów widokowych można zobaczyć co najmniej trzy ośmiotysięczniki: Shishapangmę, Manaslu i Annapurnę. Jeziora Gosainkunda leżą na wysokości ponad 4000 m.n.p.m. i tutejsze schroniska są bardzo osłonięte przez okoliczne góry, w związku z czym trzeba się liczyć z zimnymi wieczorami i nocami.
Dysponując czasem ponad dwutygodniowym możecie wybierać pomiędzy najbardziej zróżnicowanymi trekkingami takimi jak dookoła Annapurny, w królestwie Mustang, dookoła Manaslu i w rejonie Everestu. Tych trekkingów nie da się jednoznacznie porównać.
Najbardziej ekscytujące są trasy w rejonie Everestu ze względu na najwyższe góry świata i lodowcowy krajobraz. Nie mniej tutaj ryzykowny logistycznie jest przelot z Kathmandu do Lukla. Praktycznie co sezon zdarza się, że powodu pogodowych samoloty nie latają nawet kilka dni. Jeżeli ktoś ma mało czasu pomiędzy lotem z Lukli do Kathmandu a lotem z Kathmandu do Polski łatwo można stracić powrót z Nepalu. Aby zrezygnować z 45 minutowego lotu samolotem szlak z Kathmandu do Lukla możemy odbyć lądem w ciągu 3-4 dni w jedną stronę. Rejony Annapurny i Manaslu są łatwo dostępne komunikacyjnie i nie ma problemów z dotarciem na szlak. Na tych trekkingach przekracza się już nie raz parokrotnie wysokość 5000 m.n.p.m.
Opisaliśmy w skrócie najbardziej popularne i uczęszczane trekkingi ogólnodostępne. Wszędzie obecnie jest dobra infrastruktura noclegowo-żywieniowa i szlaki są dobrze i czytelnie opisane. Bez specjalnych pozwoleń i przewodnika możemy sami przejść rejon Everestu, Langtang i Annapurny. Wynajęcie przewodnika i specjalne rządowe pozwolenia musimy mieć na trekking dookoła Manaslu i w dolinie Mustang. Wszelkich informacji udzielą wam biura trekkingowe w Kathmandu lub w Pokhara. Warto także skorzystać z pomocy polskich biur, które organizują trekkingi i wyjazdy do Nepalu.
Jeżeli kochacie górskie wędrówki, to warto pomyśleć o wyjeździe na trekking do Nepalu, gdzie są także miejsca, które nie wymagają doświadczenia wysokogórskiego i zapewnią wspaniałe wspomnienia.