Można powiedzieć, że koronawirus wszystkim pokrzyżował wakacyjne plany. Wiele wskazuje na to, że wakacje 2020 będą niestety inne niż te, które znaliśmy i kochaliśmy do tej pory. Sporo kierunków będzie niedostępnych, pojawią się liczne ograniczenia i utrudnienia w przemieszczaniu się między krajami. Mimo usilnych starań branży turystycznej na całym świecie, a w szczególności krajów mocno uzależnionych finansowo od ruchu turystycznego, wiele osób zdecydowanie zmieni swoje plany wakacyjne.
Jak będą w takim razie wyglądać wakacje 2020, czego – naszym zdaniem – można się spodziewać? O tym dzisiaj słów kilka.
Wakacje 2020 to będzie czas odkrywania uroków polskiej ziemi
Wszystko wskazuje na to, że czy chcemy czy też nie, staniemy się odkrywcami uroków Polski, od wschodu po zachód, od południa po północ. Przez wiele lat zachwycaliśmy głównie turystyką wyjazdową, licznie odwiedzając bliższe i dalsze zakątki świata, Polskę zostawiają najczęściej nieco z boku – także z powodów finansowych (czasami taniej było za granicą, a i pogoda pewniejsza).
Teraz jednak, mniej lub bardziej zmuszeni przez koronawirusa, masowo ruszymy w Polskę. Już teraz ze świecą szukać wolnych miejsc nad morzem, czy w znanych górskich miejscowościach. A szczególnymi względami zaczynają się cieszyć kameralne apartamenty, czy też domki do wynajęcia. Wierzcie nam, że jeżeli jeszcze nie zrobiliście sobie rezerwacji na tegoroczne wakacje w Polsce, to łatwo o miejsca nie będzie…
Można powiedzieć, że powiedzenie
Cudze chwalicie, a swego nie znacie!
nabierze teraz wyjątkowego znaczenia, dla wielu dość prawdziwego.
Przeczytaj również: Teraz jest najlepszy czas na okrywanie lokalności!
Wakacyjne wyjazdy zagraniczne odłożymy na 2021
Nawet jeżeli granicę w ramach Unii Europejskiej zostaną otwarte przed wakacjami, a w niebo wzbiją się samoloty (bez nich w ogóle nigdzie nie pojedziemy), to na zagraniczne wakacje zdecyduje się bardzo mało osób. Spodziewamy się, że większość wakacje za granicą odłoży na wyjazdy egzotyczne w sezonie 2020/21 lub bardziej odległe – tj. przyszłe wakacje 2021. W obecnej sytuacji jest tak wiele niewiadomych, że planowanie bliższych terminów jest co najmniej mało realne.
Wygląda na to, że biura podróży same z siebie sezon wakacyjny 2020 już spisały na straty, mocno promując właśnie wyjazdy egzotyczne oraz przyszłoroczne oferty – lato 2021.
Niestety wakacje 2020 będą drogie
Drogie, dlaczego? Po pierwsze przez fakt, że polska oferta ogólnie do tanich nie należy, a teraz branża będzie chciała chociaż częściowo odrobić dotychczasowe straty. Po drugie – jak tylko potwierdzi się tak duże zainteresowanie Polaków wyjazdami krajowymi, to i ceny pójdą w górę.
Do tego wszystkiego, po trzecie – istotnie wzrosły koszty prowadzenia usług turystycznych, ze względu na dodatkowe wymogi bezpieczeństwa sanitarnego.
Trzeba tutaj również dodać całą sferę usług, w tym w szczególności gastronomicznych, które również staną się droższe, w szczególności ze względu na dodatkowe koszty utrzymania reżimu bezpieczeństwa sanitarnego, dodatkowe wyposażenie lokali gastronomicznych (np. specjalne „przegrody”; mniej klientów na tej samej powierzchni).
Przeczytaj również: Gdzie jechać na wakacje 2020?
Wszystko to sprawi, że będziemy musieli wydać w tym roku więcej na letni wypoczynek.
Bon 1000 PLN na wakacje w Polsce
Na szczęście dla nas, jak i polskiej branży turystycznej, rusza projekt BON 1000 PLN na wakacje w Polsce. Będzie on przysługiwał osobom, które zarabiają poniżej przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, tj. bon 1000 PLN na wakacje będzie przysługiwał zarabiającymi mniej niż 5 200 brutto miesięcznie. Co ważne, będzie on możliwy do wykorzystania wyłącznie na terenie Polski. Na bon złoży się Państwo – 90%, ale też pracodawca – 10% jego wartości.
Może nie jest to kwota imponująca, ale z pewnością wielu pozwoli na chociażby nawet krótki urlop.
Na koniec mamy jednak nadzieję, że wakacje 2021 będą już normalne, a o tegorocznych perturbacjach będziemy mogli zapomnieć. Czego serdecznie Wam życzymy!