Bułgaria dla większości z Was zapewne kojarzy się głównie z dwoma kurortami (znanymi jeszcze naszym Rodzicom i Dziadkom) – Złotymi Piaskami oraz Słonecznym Brzegiem.
W ostatnim czasie dzięki znacznemu ograniczeniu wyboru bezpiecznych kierunków wakacyjnych, Bułgaria bardzo zyskała na popularności i nie schodziła z list najbardziej popularnych kierunków wyjazdów, zastępując na czołowych miejscach Egipt, Tunezję czy Turcję.
W ślad za popularnością, w górę poszły także ceny wyjazdów, które czasami przekraczają nawet koszty pobytu w Grecji czy Hiszpanii.
Czy warto jechać do Bułgarii, a dokładniej – do Złotych Piasków?
Tak jak wspomnieliśmy, w Bułgarii najpopularniejszymi kurortami są Złote Piaski oraz Słoneczny Brzeg. W tym drugim nie byliśmy, więc nie będziemy się tutaj na nim skupiać. Aczkolwiek jasno trzeba powiedzieć, że według wielu klientów biur podróży – Słoneczny Brzeg jest jeszcze bardziej rozrywkowy niż Złote Piaski.
Bułgarię odwiedziliśmy już drugi raz, po ponad 8 letniej przerwie i niestety musimy przyznać, że nic się nie zmieniło… Złote Piaski są mało ciekawym miastem nad Morzem Czarnym, które można przejść w ok. pół godziny. Po drodze będzie Was atakował wszędobylski kicz. Co rusz będziecie mijać liczne stragany z tandetnymi świecidełkami, tanimi zabawkami, naganiaczami do zrobienia sobie zdjęć retro. Będziecie mogli sobie zrobić także zdjęcie pod Wieżą Eiffel’a.
Całości obrazu dopełnia pełno barów z głośną muzyką, mniej lub bardziej wstawionymi gośćmi już w trakcie dnia, którzy może nawet jeszcze nie zdążyli się wyspać po ostatniej imprezie.
Niestety nad morzem nie jest lepiej. Jest bardzo tłocznie – bezpłatne są zaledwie małe wycinki plaży gdzie nie jest ona wydzielona pod prywatne leżaki i parasole. Z tych leżaków oczywiście możecie skorzystać… po uiszczeniu niemałej opłaty. Musicie wiedzieć, że ceny za leżaki z pewnością należą w Złotych Piaskach do jednych z najwyższych w Europie. (Pisaliśmy o tym tutaj Czy w Bułgarii jest drogo? ).
A jak już się zmęczycie oglądaniem wszystkich atrakcji, to możecie przejechać się jednym z wielu pociągów, które kursują po mieście, tak jakby to był szlak kolejowy.
Morze Czarne w Złotych Piaskach zaskoczyło nas kilka razy
To niesamowite, ale Morze Czarne potrafiło wyglądać jak najpiękniejsze morza na świecie – takie spokojne, w takich kolorach jakie widzieliśmy na Dominikanie, Korfu, Rodos, aż nie mogliśmy się napatrzeć.
Niestety to był rzadszy widok. Bardzo szybko potrafiło zmienić swój wygląd w szarobure i lekko wzburzone (takie pamiętaliśmy z pierwszego naszego wyjazdu), bardzo podobne do Morza Bałtyckiego jakie znamy z polskich wakacji. Mimo koloru, przepiękne, krystalicznie czyste.
Na koniec, najgorszy obraz jakie Morze Czarne zaoferowało nam mniej więcej w połowie pobytu – brudne, z masą pływających glonów i wszelakich zanieczyszczeń. Odechciewało się kąpieli w takim bagienku. Aż strach pomyśleć, skąd przyciągnęło takie brudy. Z pewnością odradzamy kąpiel dzieciaków w takiej wodzie.
Aby nie było, że jesteśmy zbyt krytyczni, to do dużych plusów należy zaliczyć czystość samej plaży oraz piaseczek, szeroką plażę.
Jaka pogoda jest w wakacje w Złotych Piaskach?
Ten rok jest dość trudny dla wypoczywających w Bułgarii, nad Morzem Czarnym – praktycznie nie ma tygodnia bez porządnych ulew i niższych (ok. 25 st.) niż oczekiwane temperatur. A płacąc za 4 osobową rodzinę grube kilka tysięcy złotych (bliżej 7-9 tysięcy) za pobyt w minimum 4-gwiazdkowym hotelu, liczyć by się chciało na udany wypoczynek. Dlaczego 4-gwiazdkowym? W niższym standardzie hotelu będzie Wam bardzo ciężko znaleźć dobre warunki, do tego bez imprezowego towarzystwa.
Szczerze mówiąc, pogoda w okresie wakacyjnym powinna być super, ale tego (tak jak w tym roku), nikt Wam nie zagwarantuje. My osobiście wybralibyśmy raczej Grecję, Hiszpanię zamiast Bułgarii.
Czy w Złotych Piaskach jest drogo?
Jak to w kurortach wakacyjnych, raczej jest drożej, niż taniej, ale nie jest źle. Można powiedzieć, że to poziom cenowy zbliżony do tego, jaki spotkamy nad polskim morzem. Gdyby nie te nieszczęsne leżaki, to nie odczulibyśmy zapewne większej różnicy względem wyjazdu w Polsce.
Także w barach, idąc na drinka, nie będziemy zaskoczeniu jakimiś kosmicznymi cenami.
Jaki hotel i gdzie wybrać?
Złote Piaski to zdecydowanie głośne miejsce. Dlatego też jeżeli zależy Wam na ciszy i spokojnym wypoczynku, a koniecznie chcecie odwiedzić ten kurort, to koniecznie szukajcie hoteli nieco oddalonych od głównej promenady, idealnie na wyższych piętrach.
Kiedy może Wam się podobać w Złotych Piaskach?
Z pewnością najbardziej spodobać się tu może osobom nastawionym na dobrą zabawę i nocne życie. Te rzeczywiście tętni. Wszyscy imprezowicze powinni być zadowoleni. Miejsc do dobrej zabawy jest bez liku, w tym liczne bary przy plaży.
Cenowo imprezy nie wydrenują portfeli, a można się bawić do białego rana, bo nikt imprez nie zamyka ze względu na głośne zachowanie uczestników.