Zapewne zastanawiasz się przed pierwszym wyborem opcji all inclusive czy warto ją wybrać, czy w ogóle się opłaca. Z jednej strony masz dzięki temu bardzo szeroki wybór dań i napojów, w tym alkoholowych. Z drugiej jednak strony – opcja ta jest znacznie droższa od np. wariantu wyżywienia HB.
W tym wpisie odpowiemy na Twoje wątpliwości, tak aby bardziej świadomie móc zdecydować czy all inclusive jest właśnie dla Ciebie.
Jak wygląda all inclusive i co zawiera
Jak sama nazwa wskazuje, przy ofertach wyjazdów tego typu, macie w cenie wszystko co najważniejsze – tj. wszystkie posiłki, przekąski między posiłkami, desery, napoje bezalkoholowe i alkoholowe. Te ostatnie dość często lokalnych, a nie międzynarodowych marek – oczywiście im lepszy standard hotelu tym alkohole i napoje lepsze, ale i cena odpowiednio wyższa.
Co ważne – najczęściej „wszystko w cenie” obowiązuje do określonej godziny np. 23.00, po której za większość napojów trzeba dodatkowo płacić. To, do której obowiązuje „all” jest zawsze w opisie hotelu, dowiecie się tego także przy zakwaterowaniu.
A co najzabawniejsze – już po pierwszym dniu obserwacji, będziecie mogli ocenić godzinę „zero” po dużych kolejkach do barów, gdzie wiele osób chce jeszcze coś z all sobie wziąć na zapas 😉 (nie wyłączając z tej grupy również nas…).
W niektórych przypadkach jest tak, że można korzystać z wszystkiego nie tylko w hotelu, ale także w barach i restauracjach należących do hotelu, a znajdujących się na plaży (my tak na przykład mieliśmy w jednym z hoteli w Turcji oraz na Krecie).
W pewnym sensie ta opcja jest niebezpieczna – można nieco przybrać na wadze 😉 Więc weź to pod uwagę.
Aby nie było za prosto samo all inclusive może być w wersji soft, ultra, total…
Przeczytaj również: HB, FB, All Inclusive – rodzaje wyżywienia w hotelach
Czy z all inclusive można korzystać zaraz po przyjeździe do hotelu
Najczęściej tak. Nawet jeżeli przyjedziecie do hotelu nad ranem, a Wasz pokój nie będzie jeszcze gotowy, to zazwyczaj hotel od razu pozwala korzystać z dobrodziejstw kulinarnych jakie oferuje.
Ważne – czasami na pokój hotelowy przyjdzie poczekać do 14.00 a i w niektórych hotelach może być, że i do 15.00 Mając jednak „opaskę” (o czym więcej piszemy na końcu) to nie musisz się martwić, że będziesz głodny – Ty czy cała Twoja rodzina.
Z premedytacją używamy określenia „najczęściej”, ponieważ mogą być od tego wyjątki i nie chcemy abyś trzymał nas za słowo. Wyjątki są jednak bardzo rzadkie.
Przeczytaj również: Czy dostanę pokój zaraz po przyjeździe do hotelu w nocy lub nad ranem
Przy tej okazji dodamy, że ta sama zasada obowiązuje przy wyjeździe. Jeżeli będziesz mieć transfer z hotelu po tym jak Twój pobyt się skończy (doba hotelowa prawie wszędzie trwa do 12.00), to raczej hotel pozwoli Ci dalej korzystać z jego oferty bez dodatkowych opłat. Może (i tu również mówimy o wyjątkach) zdarzyć się tak, że jednak stracisz „opaskę” (tak, tak – pamiętamy, zaraz o niej napiszemy).
All inclusive – czy się opłaca
To najczęściej finanse określają czy „wszystko w cenie” jest dobrym wyborem. Można powiedzieć, że przy tej opcji pakujesz walizki, dojeżdżasz do hotelu i cała reszta już Cię nie interesuje. W sumie, to tak to wygląda. Jak dobrze się nad tym zastanowić to po przekroczeniu progu hotelu możesz korzystać z wszelkich posiłków i napojów bez żadnych ograniczeń.
Tym samym na jedzenie i picie nic więcej nie musisz wydawać. Stąd też może to być całkiem atrakcyjna finansowo opcja.
Piszemy „może” ponieważ to tak naprawdę zależy od Ciebie.
Wiadomo – diabeł zawsze tkwi w szczegółach.
Bo tak:
- jak jedziesz sam (lub w parze) i zaplanujesz coś pozwiedzać, poznać lokalną kuchnię, nie lubisz być związany godzinami posiłków i sporo będziesz poza hotelem, częściej będziesz korzystał z oferty kulinarnej „w terenie” – to all nie będzie opłacalne – lepiej wówczas wybrać HB,
- jak jedziesz z rodziną, a już w szczególności z dziećmi – to all będzie najczęściej najlepszą z opcji kosztowych – bo wiadomo, każdy zje różne rzeczy, czasami pomarudzi, wymieni dania, napije się tego czy owego, zje taki albo inny deser, a czasami nawet dwa. Za chwilę wróci po jeden napój, drugi, itd. A tu nic nie trzeba będzie wyciągać z portfela, a wszystko będzie można próbować, zamawiać do woli. Konsumpcja w takiej konfiguracji, poza hotelem, najczęściej będzie Cię sporo kosztować. Chyba, że jedziesz na Daleki Wschód i nie boisz się jadać na mieście… 😉
All inclusive – czyli wakacje z opaską
W przypadku all inclusive po przyjeździe do hotelu dostaniesz na rękę specjalną opaskę. To dzięki niej obsługa hotelu można się zorientować, że jesteś gościem hotelowym i przysługują Ci wszelkie świadczenia.
Czasami się zdarza tak, że na terenie hotelu obowiązuje również HB, wówczas goście korzystający z tego wariantu będą mieli opaski innego koloru niż Twoja.
W przypadku dzieci, szczególnie tych najmłodszych, hotelarze nie stosują opasek.
Gdzie jechać na all inclusive
Jeszcze do niedawna opcje „wszystko w cenie” kojarzyły się głównie z ofertami zagranicznych wyjazdów kupowanych w biurach podróży. Do tej pory wciąż to zagraniczne wyjazdy wakacyjne mają najwięcej opcji all inclusive. Klienci kojarzą i cenią sobie te oferty szczególnie właśnie przy okazji wyjazdów wakacyjnych.
Coraz częściej jednak, takie opcje możecie spotkać także w ofertach wyjazdów na terenie Polski. Lokalna branża turystyczna zaczyna chętnie wdrażać takie rozwiązania, do których turystów przyzwyczaiły zagraniczne hotele.