Czy można palić w samolocie? Podróż lotnicza może być stresująca: nerwowe oczekiwanie na kontrolę bagażu, później przychodzi czas na kontrolę bezpieczeństwa i wtedy okazuje się, że musicie się rozstać z ulubionymi perfumami czy pamiątkowym scyzorykiem, o których istnieniu kompletnie zapomnieliście, dodatkowo na nerwy działają Wam inni pasażerowie, hałasujący i wciskający się w kolejkę, nie mówiąc już o niespodziewanych opóźnieniach lotu, dlatego niektórzy, aby się zrelaksować sięgają po papierosa, zarówno w tradycyjnej, jak również w elektronicznej wersji.
O ile palenie na lotnisku w specjalnych strefach jest jak najbardziej dopuszczalne, o tyle palenie w trakcie lotu jest surowo zabronione i jeśli złamiecie ten zakaz to musicie się liczyć z bardzo przykrymi i dotkliwymi, zwłaszcza dla Waszej kieszeni, konsekwencjami. Co grozi za „puszczenie dymka” w samolocie i dlaczego tak ważne jest przestrzeganie tego zakazu wyjaśnimy w naszym najnowszym wpisie.
Kiedy wprowadzono zakaz palenia na pokładzie samolotu?
Starsze pokolenie być może jeszcze pamięta takie czasy, kiedy to w samolotach pasażerowie bez ograniczeń mogli palić papierosy. Z czasem zauważono, jaki negatywnych wpływ na otoczenie i samych podróżnych ma palenie i postanowiono coś zmienić. Pionierami w tej kwestii byli Amerykanie.
Pierwszy krokiem ku ograniczeniu palenia na pokładach samolotów było wprowadzenie przez amerykańskie linie lotnicze United Airlines podziału na dwie sekcje: dla palących i niepalących, a miało to miejsce już w 1971 roku. Następnie, pod koniec lat 80-tych ubiegłego wieku temat ten był przedmiotem dyskusji w Kongresie. W kwietniu 1988 roku wprowadzono zakaz palenia na pokładzie samolotów wykonujących loty krajowe trwające dwie godziny i mniej. Dopiero 25 lutego 1990 roku zakazem zostały objęte prawie wszystkie loty krajowe, w tym te trwające sześć godzin i mniej.
Od 2000 roku zakazane było palenie na wszystkich lotach krajowych i zagranicznych. Pomysł ten spotkał się aprobatą także innych przewoźników i szybko rozprzestrzenił się po wszystkich zakątkach świata. Obecnie na całym świecie obowiązuje zakaz palenia w samolocie (od 2000 roku, czyli stosunkowo niedawno).
Dlaczego wprowadzono zakaz palenia w samolocie?
Z dwóch powodów: dla bezpieczeństwa pasażerów i załogi oraz z powodu obniżenia kosztów.
Istotne były przede wszystkim względy przeciwpożarowe oraz komfort podróżnych, którzy musieli, chcąc nie chcąc, siedzieć jak sardynki w metalowej puszce w oparach nikotynowego dymu.
Zakaz palenia jest dobry także ze względów ekonomicznych. W czasach, kiedy palenie było jeszcze dozwolone, wentylacja w samolocie musiała być tak przystosowana, aby całkowita wymiana powietrza miała miejsce co kilka minut. Współcześnie dokonuje się jej co 20-30 minut, dzięki temu zostaje zredukowany koszt zużycia paliwa od 3 do 6 procent, a tym samym możemy mniej zapłacić za bilet lotniczy.
Zakaz palenia pozytywnie wpłynął także na poprawienie wyglądu poszczególnych elementów kabiny, bowiem dym papierosowy łatwo wnikał w fotele czy inne wyposażenie, co wymuszało częstsze czyszczenie. Ponadto, popiół zanieczyszczał fotele oraz mundury personelu pokładowego.
Warto dodać, że inicjatywa wprowadzenia zakazu palenia na pokładach samolotów wyszła właśnie ze strony stowarzyszenia stewardess w 1960 r. Szybko brudzące się mundury to błahostka, bo obsługa samolotów narzekała na kłopoty ze zdrowiem, a mianowicie problemy z oddychaniem czy też istniało większe prawdopodobieństwo zachorowania na raka płuc.
A teraz taka ciekawostka, na którą być może zwróciliście uwagę w trakcie Waszego lotu. Skoro na pokładzie samolotu obowiązuje zakaz palenia to dlaczego w siedzeniach montuje się popielniczki?
Podróżnych może zdziwić fakt, iż mimo zakazu palenia w podłokietnikach czy też w toaletach znajdują się popielniczki. Ktoś może powiedzieć, iż jest to relikt przeszłości i pozostałość z czasów, kiedy nie obowiązywał zakaz palenia, ale przecież mówimy o nowoczesnych samolotach, które zostały zbudowane kilka lat temu, a zatem gdy już obowiązywał zakaz. Czyżby producenci zapomnieli o tym przepisie? Bynajmniej!
Montowanie popielniczek jest wymogiem przepisów. Zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania popielniczki są na wyposażeniu samolotu w razie gdyby jakiś śmiałek zdecydował się jednak złamać ten zakaz, a jak wiadomo niedopałek wrzucony do zwykłego kosza na śmieci mógłby spowodować pożar. Jako niechlubny przykład potwierdzający tę teorię warto przytoczyć wydarzenie z 1973 roku, kiedy to pod Paryżem rozbił się Boeing 707 brazylijskiej linii Varig. Katastrofę lotniczą spowodował pożar na pokładzie, a konkretnie w tylnej toalecie, którego przyczyną był właśnie niedopałek. Zginęło wtedy 123 pasażerów.
Co grozi za palenie w samolocie?
Chwila przyjemności i zaciągnięcie się upragnionym dymkiem mogą Was sporo kosztować. Kwota, jaką przyjdzie Wam zapłacić zależy od regulacji danego państwa i polityki linii lotniczych (np. w Ameryce nielegalne palenie w samolocie uszczupli Wasz portfel o 5 tysięcy dolarów). Na tym się jednak nie skończy, bo gdy dym na pokładzie samolotu zostanie zinterpretowany przez załogę jako potencjalne niebezpieczeństwo i w efekcie piloci zdecydują się na awaryjne lądowanie to oczywiście rachunek za taki dodatkowy postój również będziecie musieli zapłacić! A nie będzie on mały!
W Polsce za palenie papierosów w samolocie (zakaz ten obowiązuje także w toalecie, gdzie znajdują się czujniki dymu, o czym również przypomina załoga przed startem) może grozić kara od upomnienia i kilkuset złotowego mandatu nawet do kilkudniowego pobytu w areszcie i grzywny o równowartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Wysokość mandatu zależy od zasad linii lotniczej i kraju, do którego palący pasażer podróżuje. Należy również pamiętać, iż po takim „wyskoku” możecie zostać wpisani na „czarną listę”, co oznacza, iż nie będziecie mile widziany na pokładzie samolotów danej linii lotniczej. Dlatego zanim zaciągniecie się nikotynowym dymem na pokładzie samolotu, zastanówcie się czy na pewno się Wam to opłaca!
Niewłaściwe zachowanie pasażerów w przestworzach – co mówią statystyki?
Nawet nie przypuszczacie, że średnio co trzy godziny lot w Unii Europejskiej zostaje zakłócony przez niewłaściwe zachowanie pasażera. Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego UE podaje również, że z powodu takiego zachowania przynajmniej raz w miesiącu samolot musi awaryjnie lądować.
Przerażające są statystyki z ubiegłego roku, gdyż według nich liczba niesfornych zachowań pasażerów w ciągu roku wzrosła o 34 procent! Wśród zachowań niepożądanych na 3 pozycji znalazło się właśnie nieprzestrzeganie zakazu palenia (24 proc.).
Czy można palić e-papierosy w samolocie?
Niektórzy próbują ominąć ten zakaz, zabierając ze sobą elektronicznego papierosa, ale i w tym przypadku prawo jest bezwzględne dla palaczy. Na pokładzie samolotu nie można korzystać z własnych inhalatorów elektrycznych, którymi de facto są e-papierosy. Powodem zakazu palenia e-papierosów jest m.in. komfort innych współpasażerów, bowiem wydobywający się zapach z pary jest intensywny, a gdyby w samolocie kilka lub kilkanaście osób w jednym czasie zaczęło palić mogłoby to być nieznośne i uciążliwe dla innych turystów.
Jak przewozić e-papierosy w samolocie?
Zamiast tradycyjnych papierosów palicie elektroniczne odpowiedniki i nie wyobrażacie sobie krótszego lub dłuższego wypoczynku bez nich? E-papierosy możecie bez trudu przewozić w bagażu rejestrowanym i podręcznym (choć warto przed lotem sprawdzić te informacje na stronie linii lotniczej).
Przeczytaj również: Bagaż podręczny – co można przewozić, a czego nie wolno zabierać do samolotu?
Jeśli chcecie zabrać w bagażu podręcznym płyn smakowy do e-papierosa to nie może on przekraczać 100 ml i musi być szczelnie zapakowany w przezroczystym pojemniku, w bagażu rejestrowanym natomiast można je przewozić bez problemu.
Co więcej, w przypadku e-papierosów nie ma ograniczeń odnośnie liczby przewożonych urządzeń.
Ile papierosów można mieć ze sobą w samolocie?
Na zakończenie pragniemy również przypomnieć przepisy dotyczące przewożenia wyrobów tytoniowych. Pamiętajcie, że ich ilość jest uzależniona od kierunku podróży. Miejcie na uwadze również fakt, iż poniższy limit dotyczy łącznie bagażu podręcznego i rejestrowanego.
Limity tytoniu na terenie Unii Europejskiej
- 1 kg tytoniu w suszu lub
- 200 sztuk cygar lub
- 400 sztuk cygaretek lub
- 800 sztuk papierosów.
Limity tytoniu poza terenem Unii Europejskiej
- 250 g tytoniu w suszu lub
- 50 sztuk cygar (np. z Kuby możecie wywieźć bez rachunku jedynie 23 szt. cygar pakowanych luzem) lub
- 100 sztuk cygaretek lub
- 200 sztuk papierosów.
Przewożenie tytoniu nie może odbywać się przez osoby poniżej 17. roku życia.
Jak głosi łacińskie przysłowie „Ignorantia iuris nocet (nieznajomość prawa szkodzi), dlatego zanim zapalicie papierosa warto wiedzieć, jakie czekają Was konsekwencje, bo złamanie zakazu palenia na pokładzie samolotu jest naprawdę nieopłacalne.