Jeden z bardziej znanych producentów różnego rodzaju bagażu podróżnego nie chce pozostać w tyle i walczy o rynek “smart” walizek, a docelowo zapewne szeroko rozumianych “smart bagażów”.
Obecnie, w dobie “smart rzeczy” nie można pozostawać obojętnym na nowe technologie – klienci takich niedopatrzeń nie wybaczają, o czym boleśnie przekonało się wiele firm z różnych branż. Dlatego też, producenci akcesoriów dla podróżnych, w szczególności bagażu, nie mają zamiaru oddać pola innym, nowo powstałym firmom (chociażby wspomnianej w jednym z wpisów o marce Bluesmart ). Tak też czyni firma Delsey, znany producent m.in. walizek, która właśnie pokazała swoją “smart walizkę”, wraz z odpowiednią aplikacją, która dostępna będzie na najbardziej popularne systemy operacyjne (iOS oraz Android).
Dzięki aplikacji mamy do dyspozycji wiele ciekawych opcji, które ułatwiają podróżowanie, m.in:
- wbudowaną wagę bagażu,
- ładowarkę dla naszych elektronicznych urządzeń,
- opcję powiadamiania, czy bagaż był otwierany od ostatniego przez nas zamknięcia (np. po nadaniu już na odprawie lotniczej),
- czy bagaż został “zapakowany do samolotu” – kiedy już siedzimy na pokładzie, możemy sprawdzić
- gdzie mniej więcej znajduje się nasza walizka!,
- możliwość otwierania/zamykania walizki z użyciem linii papilarnych – koniec problemów z zapamiętywaniem kodów do zamka!,
- zewnętrzne głośniki – tej opcji akurat nie rozumiemy ;(
Wkrótce zapewne to będzie standard, a teraz to mocne ciekawostki.